Po długiej nieobecności :)
Sporo się działo na placu boju tzn. budowy :)
Zacznijmy od początku.
Pojawiło się ocieplenie ścian, prawie całego budynku. Pozostały szczyty, trochę ściany frontowej oraz obróbki dekoracyjne. Położona została również rura doprowadzająca powietrze do kominka.
Obiecane zdjęcia z obkładania styropianem.
Niema zdjęć z tyłu, bo dojście uniemożliwia pokaźnych rozmiarów jeziorko
Kolejnym zrealizowanym projektem było oświetlenie schodów. Tu powstał dylemat bo oprawy przewidziane specjalnie do tego celu są koszmarnie, drogie około 60zł szt. x 6szt.=360zł. To zdecydowanie za dużo. Więc szwagier wpadł na pomysł aby wziąć tanie oprawy halogenowe pakowane po 3szt. o mocy 35W, około 55zł x 2op.=110zł. Sporo mniej.
Kolejny problem, cała oprawa musi mieć otwór głęboki na około 11cm. Nie znalazłem aż tak głębokich puszek, więc znów szwagier znalazł środek zastępczy i co najważniejsze był pod ręką. To rura kanalizacyjna ø50 pocięta na odcinki po 11cm . Oczywiście mechanizm montażu tych halogenów jest całkowicie zbędny gdyż wystarczy wygiąć lekko uszy w obudowie metalowej przewidziane do montażu sprężyn i wszystko ładnie pasuje. Niestety nie mam zdjęć z zamontowanymi halogenami, ale nadrobię temat
W ramach przygotowań do tynkowania zrobiłem również ogrzewanie grawitacyjne z kominka. Rury, kolanka, trójniki i pianka z folią pod panele oraz taśma szara z włóknem. Tak oto powstało takie coś
Wylot w pokoju na górze, przez który przechodzi komin.
Wylot w pokoju na górze.
Wylot w pokoju na górze z balkonem.
Niestety ścianki działowe są za cienkie i trzeba je przekuć na przestrzał
Wyloty zostały osadzona na pianie montażowej. Po zastygnięciu i obcięciu piany, całość wyrównałem klejem.
Na parterze zostały wykonane wylewki z chudziaka.
CDN w kolejnym wpisie