CD z poprzedniego wpisu ;)
Jak wspomniałem wcześniej zaczęły się przygotowania do tynków i już są pierwsze ściany gotowe.
Tynk gipsowy maszynowy to: Orth MultiGips MP 100 30 kg. Cena 18zł za worek.
Chłopaki za robociznę biorą 12zł za m2. Do tego dokupiłem narożniki i listwy przyokienne (chyba tak to się nazywa). Takie samoprzylepne z listkiem pokrytym taśmą, do którego przykleja się folie chroniącą okno. Po otynkowaniu listwa zostaje w tynku, a odrywa się tylko ten listek. Przy tej listwie jest jeszcze taka gumowa "uszczelka", która ładnie dochodzi do ramy okna i zapobiega pękaniu tynku.
Na zdjęciu słabo ją widać.
To jest taka listwa.
Oczywiście narożniki kupiłem stalowe ocynkowane, ale są jeszcze aluminiowe dwa razy droższe.
Kilka fotek z prac tynkarskich.
Machina do tynkowania i zapas tynku:
Ściany przygotowane, czyli pokryte gruntem. Na ściany poszedł grunt żółty, na sufit grunt czerwony. Są to koncentraty w wiadrach po 15kg.
Efekt pierwszego malowania domku
Tak prezentują się gotowe ściany w pokojach na górze.
Robi się coraz milej w domu
To nasz wspólny projekt z sąsiadem który stworzyliśmy własnymi siłami. Troszkę nam nie wyszło równo, więc proszę się nie śmiać